BLACK FRIDAY to taki dziwny czas, często idealny okres do kupienia czegoś w super cenie lub zakupu czegoś nam zupełnie niepotrzebnego.
Jestem ciekaw, jak jest z Tobą?
Ja jeszcze kilka lat temu potrafiłem kupić produkty / usługi bardzo impulsywnie, sądząc, że kiedyś mi się przyda. Kupiłem tak np. system do monitoringu fraz kluczowych w Google, ale wyszło na to, że zalogowałem się tam z 2-3 razy w ciągu roku, a resztę rzeczy, dowiadywałem się darmowych narzędzi np. Google Analytics i Google Data Studio.
W ostatnich latach nauczyłem się, że #blackfriday to często okres, jak każdy inny i bardzo rzadko da się kupić coś sensownego w super cenie, ale zdarzają się wyjątki. Ja co roku, na taki okres przygotowuję listę rzeczy ze standardowymi cenami i w okresie takim jak ten, sprawdzam, czy warto ten produkt kupić. Ale o mojej liście trochę później.
SmartNews
okiem praktyka
Twoje źródło praktycznej wiedzy e-commerce, marketingu, automatyzacji, analityce i sztucznej inteligencji.
Dlaczego często uważamy, że promocje to jedna wielka ściema?
Polityka cenowa potrafi być czymś, co nas zachęca do zakupów lub odrzuca.
Czy masz swoje ulubione sklepy, w których cyklicznie dokonujesz zakupów, zdradź mi co to za sklep i powiedz czy kupujesz tam coś w momencie jak tego potrzebujesz, czy jednak czekasz na promocje? Nie mówię o rzeczach takich jak papier toaletowy czy rzeczy pierwszej potrzeby. Chodzi bardziej o odzież, perfumy czy inne elementy niebędące wymagane do przeżycia.
Z żoną mamy kilka takich sklepów, gdzie NIGDY nie kupujemy nic w normalnych cenach, uważamy, że nie jest to warte tych pieniędzy. I nie nie jestem z Poznania 🙂 podobno osoby z Poznania liczą sprawdzają każdą złotówkę z dwóch stron nim ją wydadzą.
„Mój” sklep np. z odżywkami ma kosmiczne ceny względem innych firm z tej samej półki cenowej. Warto ich produkty kupić w momencie jak odpalą promocję 40-50%. Mam tutaj strategię kupuję dodatkową sztukę kiedy jest promocja, a jeśli skończy się zapas, a nie ma promocji, to cóż tracą klienta. Problem jest wtedy, kiedy ta strata klienta jest stała, a nie jednorazowa.
Czyli teoretycznie teraz mógłbym coś upolować, ale jednak wiem, że mają czasami na Facebooku większy kod. Przy takich promocjach, wychodzi ze mnie taki Janusz Cebulak, ale z drugiej strony sami mnie tego nauczyli i przyzwyczaili.
W przypadku mojej żony jest podobnie, sklep z dodatkami do domu, niby sporo ciekawych, fajnych rzeczy można tam upolować, ale czekamy na promocję. Jest to mega denerwujące, gdyby ceny były na normalnym poziomie, wchodzimy, kupujemy co potrzebujemy i wychodzimy.
Natomiast tam, strategie cenowe są różne, nie licząc cen bez promocji (czyli takich zwykłych, za które produkt powinien być kupiony):
- Kup 2 produkty, a najtańszy za 10 zł,
- 90% rabatu na drugi produkt,
- Kup produkty za 200 zł, dostaniesz kupon na kolejne zakupy za 100 zł (jeśli wydasz więcej niż 200 zł)
Ogólnie są pomysłowi, ale wymuszają na kliencie kombinowanie, na początku jak zawsze jest fajnie gdy uda nam się coś dobrego znaleźć na promocji, natomiast w pewnej chwili przeradza się to bardziej we frustrację, że znów trzeba „liczyć” czy się opłaca, czy nie przepłacimy.
Wolabym, aby życie było prostsze.
Nie wiem jak inni, jednak kilku moich znajomych przy takich akcjach bardziej frustruje się na sklep i rezygnuje z zakupu niż traci czas na poszukiwaniu i kalkulowaniu co warto kupić i w jakich kombinacjach. Przy takich promocjach kup 2 produkty i najtańszy masz za 10 zł, wówczas najlepiej jest wybrać takie rzeczy, które są zbliżone do siebie cenowo. Jeśli tego nie zrobisz, to promocja mija się z celem, a jeśli mija się z celem, to wówczas nic nie kupujemy, ponieważ nie mamy jak dobrać drugiego produktu.
A co jeśli chcę kupić produkt za 180 zł i rzeczywiście dobranie czegoś za 20 zł, aby otrzymać na przyszłość bon 100 zł to wyrzucić 20 zł w błoto, bo musisz kupić rzecz, której nie potrzebujesz. Wtedy drapiesz się w głowę i mówisz „eeeeeeee, to nic nie kupię”. A to oznacza, że sklep znów stracił klienta.
A wystarczyło, pomyśleć jak inaczej zmobilizować klienta do zakupu.
Kiedyś, gdy wybierałem sprzęty do domu trafiłem na SUPER MEGA ŚWIETNĄ PROMOCJĘ 🙂
- Kup 2 produkty na drugi rabat 22%
- Kup 3 produkty na trzeci rabat 45%
- Kup 4 produkty na czwarty rabat 75%
- Kup 5 produktów, a piąty kupisz za 1 zł
Oczywiście rabat ustawiał się najtańszy produkt i zabawne było to, że sprzedawca w sklepie starał się wyliczyć jaką kombinację około 7-8 produktów najlepiej jest zrobić, aby uzyskać najkorzystniejszy upust 🙂 Nie ogarniał excela, liczył na kalkulatorze i trochę to zajęło. Natomiast finalnie wrzuciłem trochę danych do excela policzyłem i zobaczyłem, że SUPER PROMOCJA to kicha przy produktach typu 10 tys / 5 tys / 2 tys / 1 tys … , lepiej było chwilkę poczekać na normalne ceny w zwykłych promocjach.
Gdyby znalazł się ktoś, kto napisze skrypt lub programik w excelu, aby po podaniu pewnych parametrów promocji system pokazał co i jak ze sobą połączyć i pokazać która konfiguracja zakupowa będzie najkorzystniejsza. To byłoboby MEGA przydatne dla osób np. wykańczających dom czy też mieszkanie i szukających sprzętów RTV / AGD.
A teraz małe zadanko, aby nasze szare komórki dostały małego zastrzyku pobudzenia.
Dla zabawy, jako ćwiczenie możesz zrobić wyliczenia w Excelu przy różnych akcjach promocyjnych, które często widzisz w sklepach.
Przyjmij wycenę produktu za 1 sztukę 50 zł, sprawdź, którą z opcji najbardziej się opłaca kupić i kiedy skorzystać z promocji. Załóż w obliczeniach, że musisz kupić od 3 do 5 sztuk danego produktu.
- 40% rabatu
- kup 1, a drugi dostaniesz gratis
- kup 2, a 3 dostaniesz gratis
- kup 2 to najtańszy 22% rabatu (w znaczeniu na jeden produkt),
- kup 3 to najtańszy 45% rabatu (w znaczeniu na jeden produkt),
- kup 4 to najtańszy 75% rabatu (w znaczeniu na jeden produkt),
- kup 5 to najtańszy kupisz za 1 zł (w znaczeniu na jeden produkt),
- kup 2, a za 1 zapłacisz tylko 10 zł
- kup 2, a za 1 zapłacisz tylko 80%
Takich przykładów można mnożyć, dlatego gorąco polecam czasami wstrzemięźliwość i spokojne sprawdzenie, czy właśnie ta dzisiejsza podobno najlepsza promocja jest promocją, czy okazuje się zwykłą ceną.
Ale do brzegu, bo tak smęcę i każę Ci coś liczyć, a pewnie nie o to chodzi. Dzisiaj mój wpis jest pewnego rodzaju podsumowaniem tego co sam kupiłem w tym okresie szału cenowego lub co polecam rozważyć do zakupu.
Jeden z serwisów, który często odwiedzam to AppSumo, można tam upolować często fajne projekty w opcji LIFETIME za śmieszne pieniądze w porównaniu z ich ofertami standardowymi, bądź innymi konkurencyjnymi firmami. Jasne, czasami zdarzają się jakieś niewypały, ale plus jest taki, że masz gwarancję na zakupy 60 dni 🙂 – skorzystałem z tego już chyba 2 razy. Zero problemów ze zwrotem kasy.
W tym roku w #blackFriday 2020 wrzucili najciekawsze oferty z tego roku, więc warto jest się im przyjrzeć dokładniej.
Sam polecam i korzystam z tych serwisów / programów:
DEPOSITPHOTOS – jeden z lepszych banków zdjęć, cena $40 za 100 fotek do komercyjnego wykorzystania, gdzie w samym ich serwisie są czasami promki 100 fotek za $100 🙂
Rozważam dokupienie jeszcze 2-3 pakietów.
cena: $39 – 100 kredytów
PUBLER – do automatyzacji wpisów w kanałach social media, jest takich projektów sporo w sieci, ale w takiej cenie to mega polecam. Sam korzystam od kilku miesięcy. Jest nawet Instagram, natomiast wymaga automatyzacji przez zapiera.
cena: $49 – lifetime
IF SO – dodatek do wordpressa, w którym można w ciekawy sposób ustawiać co komu pokazywać na stronie, sam korzystam z tego przy landing page i w zależności co podaję w URL są inne infromacje / teksty.
cena: $49 – lifetime
SWITCHY – skracacz linków, mega rozwiazanie, korzystam od wielu miesięcy, szczególnie, że można podłączyć własne domeny i w nich skracać linki
cena: $39 – lifetime
Dodatkowo rozważam też zakup w AppSumo do projektu PakietyMedyczne.pl takich pozycji, wyglądają na interesujące.
COLLABOARD – wygląda mega przyjaźnie, szczególnie jeśli w zespole potrzebujemy tworzyć mapy myśli / tablice z pomysłami i układać to wizualnie
cena: $49 – lifetime
SERPWATCH – miałem kupić wcześniej, ale nadal zastanawiam się, czy takie narzędzie do SEO przyda mi się, czy znów będzie to kasa wyrzucona w błoto. Mam jeszcze czas do namysłu.
cena: $59 – lifetime
Oprócz powyższych programów, które polecam, to podrzucam kilka rekomendacji pozycji, na które warto zapolować / sprawdzić
GetResponse – program do e-mail marketingu i automatyzacji, korzystam z jego rozwiązań od prawie 2 lat i mega sobie chwalę. A teraz jeśli wprowadzą mój pomysł na drobną zmianę w automatyzacji to będzie mistrzostwo 🙂 Aktualnie kupując w promocji można zgarnąć do 40% rabatu – więc tym bardziej warto sprawdzić.
bonjoro.com – daje świetny efekt komunikacji z klientami, np po zapisie na liście subskrypcyjną, bądź jak ktoś zostanie klientem. Używałem tego rok temu przy sprzedaży mojego kursu. Teraz znów ruszam z tematem i liczę, że jakaś promocja będzie 🙂
Programy Affinity – ja miałem szczęście, kupiłem z rabatem 50%, teraz na BF2020 jest „tylko” 30%, ale warto zerknąć na możliwości tych programów.
Newsletter Pucka – chodzi mi po głowie ten temat, podobno sporo mięsa tam jest, więc może coś uda się upolować w lepszej cenie.
KeyboardMaestro – korzystam z Alfreda do drobnych wsparć automatyzacji w Mac OS X, ale ten program to już inna liga, więc pewnie się skuszę bez względu czy będzie promo czy też nie:)
NOZBE PERSONAL – myślałem, że do zespołu lepiej będzie kupić opcję teams, ale nie przekonuje mnie to co tam jest i wybiorę sprawdzone rozwiązanie dla kilku osób. A wiem, że będzie promo w opcji za zakup na cały rok 🙂
Clickup – Program do zarządzania zadaniami, ale też nie tylko olbrzymia kobyła, rozważam to zamiast jeszcze NOZBE, ale każdy z tych programów ma swoje plusty dodanie i plusy ujemne. Dostałem od Grzegorza B. info, że mają promocję -30% z kodem: FRIYAY30 – podobno jedna z ciekawszych cen, jakie da się upolować u nich.
Freepik – świetny program z różnymi szablonami grafik, zdjęciami i innymi elementami graficznymi. Gorąco polecam, a teraz jest mega deal, nawet chyba lepszy niż jak ja płaciłem 🙁 – w opcji na rok – 1 msc kosztuje 3,33 EURO.
Standardowo korzystam z szablonów do wordpressa DIVI, które kupiłem w opcji LIFETIME rok temu na BlackFriday 2019 🙂 ale podobno są one mało wydajne i wolno działają, więc warto rozważyć ELEMENTOR bądź GENESIS – który jest dużo prostszy.
Chodzi mi po głowie też zakup dostępu do biblioteczki z muzyką, którą można wykorzystywać w filmach, ale nie znalazłem jeszcze nic ciekawego.
Jeśli znajdziesz coś, czym warto zainteresować się, to napisz do mnie, może będę mógł to zarekomendować na mojej liście.
PS
W niektórych pozycjach są linki afiliacyjne, więc jeśli Ci to nie przeszkadza to gdy skusisz się na któryś z programów to dzięki temu też wesprzesz mnie swoim zakupem.
Wpadki cenowe, które da się namierzyć umożliwia taka strona jak Fake Friday 🙂 – warto sprawdzić, szczególnie kwestie ze sprzętem elektronicznym, nie wszystko da się znaleźć, ale warto zerknąć.
Ostatnio też trafiłem na taką promocję i z wyjaśnieniem przez właściciela serwisu skąd taka cena i dlaczego nadal krzyczą, że jest to promocja 😉
A może Ty coś ciekawego masz z takich „fejkowych” promocji 🙂